Nie chcę kopiować jakoś specjalnie wielu informacji, które już pojawiły się w całej sieci (po polsku na przykład na Antyweb.pl), więc najpierw w jednym zdaniu mały opis, a później dwa słowa komentarza na pytanie jakie dostałem w tej sprawie.
Wczoraj uruchomiliśmy oficjalnie Office Web Apps, który jest zestawem aplikacji Office działającym w przeglądarce (bez konieczności instalacji Office’a na komputerze) i działającym za darmo! Do tego współpracującym ze SkyDrive, który daje nam 25GB za darmo na przechowywanie naszych danych/plików.
Co ważne aplikacje te mają wygląd bardzo zbliżony do Office’a z pudełka (wstążka, przyciski, menu kontekstowe, itp.) i wiele podstawowych funkcjonalności również. Co prawda ja myślałem, że uruchomimy trochę więcej funkcji już teraz, ale z drugiej strony ludzie w korpie zrobili i tak wielki kawał dobrej roboty, a kolejne elementy na pewno pojawią się dosyć szybko.
Pytanie: Dlaczego nie widzę tego u siebie?
Dostałem kilka pytań dotyczących tego dlaczego ktoś nie może skorzystać z tych aplikacji mimo, że wchodzi na Office Web Apps. Po prostu nie widać przycisków uruchamiających aplikacje (takich jak te na obrazku z prawej strony).
Generalnie kwestia jest taka, że wczoraj aplikacje zostały uruchomione tylko dla mieszkańców USA, UK, Kanady i Irlandii.
Plan jest oczywiście taki, aby w ciągu najbliższych dni aplikacje te wdrożyć we wszystkich regionach świata. Ale jeszcze chwilę to potrwa.
Jeśli jednak nie macie ochoty czekać to jest pewna sztuczka, dzięki której już dziś możecie zobaczyć te aplikacje u siebie. Wystarczy skorzystać ze specjalnego linku. Dzięki niemu system zaserwuje Wam aplikacje bez względu na Wasze miejsce zamieszkania czy dane w profilu Live. Minusem tego rozwiązania jest to, że część opcji może być np. w języku angielskim (ale to chyba mały problem dziś).
Polecam więc wszystkim spróbować tego co nasze Office Web Apps potrafią. Na zachęte mogę podrzucić Wam linka do publicznych dokumentów kolegi Jarka, który ma u siebie trochę rzeczy i w PowerPoint i w Wordzie – więc śmiało możecie zobaczyć całkiem życiowe przykłady tego jak to działa.